top of page

Kamil Figas - zestaw trzech wierszy


kamm, MidJourney__Playground_with_lots_of_kids_Mondrian




pieski z pierwszego zestawu

Skurtysowi


na plastikowych ulicach śmieciarki zbierają plastikowe śmieci

plastikowi ludzie idą do pracy

domy są pełne plastikowych sprzętów


dokładam pieski z pierwszego zestawu

patrzę jak plastikowy świat merda ogonem



[to miał być wiersz miłosny]

Fiołkowi


to miał być wiersz miłosny ale


wiersze miłosne

nie potrafią oddać dotyku łapy

blasku sierści


nie wchodzą cicho na plecy

nie wypatrują przez okno gdy wracasz


nie drapią w ręce

nie dają się miziać

nie liżą z czułością gdy dajesz im jeść


i chociaż wiersze miłosne mogą powiedzieć wszystko

nie zastąpią delikatnego mruknięcia



ostatnia krowa babci


od czekolady psują się zęby powtarzała mi babcia

patrząc na ostatnią krowę


zamyślony kręcę głową

szukam słów by opowiedzieć o stworzeniach

zamkniętych pomiędzy bólem a człowieczeństwem














bottom of page