top of page

Joanna Wróbel - zestaw pięciu wierszy laureatki „Reflektora”


grafika, Joanna Haudek



nigdy więcej nie założę stanika oświadczyła gillian anderson w czasie pandemii


wchodzi pod wodę

podwaja cudze swoje pije

pcha powody

łanie przodem


złote opiłki lata

ma pod skórą

jawnie

okrada sklep jubilerski


obok big maca kładą

niechciane jabłko


branie


brałam w usta

nogi łóżka


głowy ryb tim roth zagapia

się na skrzela w kinie klasy f

jak na piersi blondi

raj stopy sklep garmaże ryjny

wyciąga z siebie jak lejce ulicę

tabele stężeń

leje deszcz kończą się czasy


zrobię ci twój prywatny meksyk

z powyłamywanymi


wzięcie


i trzymanie pod językiem

gwizdek ze źdźbła

konkurs na woźnicę

martwe owady na planszy

płowe ciała w płachcie wody

pierwsze machy jointów

płaty skóry ukartowane zwycięstwa

uratowane zwierzęta z aranżowanych filmików


wyrzucone po fakcie a post mortem zawsze

wyniesione na ołtarze


quiz


jakim mięsem jesteś

pytania pozornie odległe

preferujesz

biżuterię srebrną czy złotą

potrafisz

pływać

boisz się

latać

jaki nóż wybrałbyś żeby otworzyć

sobie żyły jaki jest kolor twoich żył


ażeby poznać rezultaty

zarejestruj się

to potrwa tylko chwilę


czyja krew


tego wina

i wróżka jaśmina która się nie pomyliła

(też na grzegórzkach)

na słowo

(dla chętnych podaję adres

na końcu)

ślina w rogach plik pików

twój peak moje mieszkanie

pozostaje

puste i

nieubezpieczone

po polnych jętkach mętach

tyle zostaje

nic

numer do elektrobrygady:

801 084 081

(pławili się w petach do południa

trawili miedź kwasem

tym samym zmuszeni byli doczytać

aż tu):

na szaniec 23, 32-560


(patrzę w lewo kiedy kłamię)





Comments


bottom of page